Odrobienie 20 oczek nie wystarczyło

Musieliśmy chwilę ochłonąć, żeby coś na spokojnie napisać… Wczoraj podopieczni Trenera Wojciecha Bychawskiego dostarczyli nam kolejną dawkę niesamowitych emocji w hali przy Piastowskiej. Wbrew wcześniejszym obawom niektórych naszych obserwatorów, spotkanie przeciwko Weegree AZS Politechnika Opolska przyciągnęło do SWFiS AGH największą liczbę Sympatyków basketu w tym sezonie. Pierwsze 5 minut meczu zapowiadało zaciętą walkę, bo po trójce Kapitana Pawła Zmarlaka (12 pkt, 7 zbiórek), tablica zapaliła 12:14. Jednak od osobistego Damiana Dyrdy na 13:19 w grze miejscowych coś się zacięło. Gdy w połowie II kwarty zrobiło się 17:37, Szkoleniowiec gospodarzy zaordynował czas. Podczas przerwy na żądanie padło kilka „ciepłych” słów, które wystarczająco pobudziły krakowian do runu 14-0, a zwłaszcza na Szymona Sobiecha (16 pkt) zadziałały jak płachta na byka. Dwa efektowne wsady, lay-up, 3 osobiste. Wspierali go koledzy – Kacper Rojek wejściem pod kosz, a Patryk Wydra (9 pkt) ze swojej koronnej pozycji. Gdy goście w końcu przerwali szarżę AGH, Sobiech wcelował za 3, 34:39. Wymuszone faule po stronie przyjezdnych pozwoliły zamknąć tę część na ich korzyść 34:41, jednak pewne było to, że druga strona wróciła do gry. Pod koniec III ćwiartki, gdy Zmarlak bezbłędnie przymierzył za 3, tablica wyniku zaświeciła remis, 52:52. W kolejnej akcji twardą obroną i przechwytem popisał się Wojciech Leszczyński (15 pkt, 6 asyst), asystując do Dyrdy, który przed ostatnią odsłoną wyprowadził na prowadzenie swoją ekipę, 54:52. Niestety szereg błędów i strat po stronie zespołu z Krakowa pozwolił rywalom odskoczyć na kilka punktów, które dowieźli do samego końca. Pomimo bolesnej porażki Akademicy pokazali, że zawsze warto walczyć do końca, a w „dzisiejszej” koszykówce 20 punktów straty to różnica do odrobienia, jeśli pokaże się serce, charakter i wolę walki. Na koniec kierujemy najserdeczniejsze podziękowania do Was, za Waszą obecność i do tych głosów z różnych okolic trybun, które coraz śmielej zaczynają nas wspierać dopingiem – pomimo przegranej dodaje nam to kopa do jeszcze cięższej pracy, bo z Wami to ma sens!  Już dziś zapraszamy Was na kolejne domowe starcie w sobotę, 3.12, o godz. 15:00 – wiemy, że ta pora dla Was, tak jak i dla nas, może nie być idealna, ale dopóki będzie tych „20 kibiców”, to my z serduchem wybiegamy na parkiet!
AZS AGH Kraków vs Weegree AZS Politechnika Opolska 63:72 (13:24, 21:17, 20:11, 9:20)
AGH:
Sobiech 16 (1×3, 4 zb.), Leszczyński 15 (6 as., 4 zb.), Zmarlak 12 (2×3, 7 zb.), Wydra 9 (1×3, 4 as., 3 zb.), Lis 4 (3 zb., 3 as.), Rojek 4, Dyrda 3 (3 zb.), Szmit, Abdelaal, Hościłowicz, Leśniak, Orłowski.
Skip to content